01-08-2016
Tym razem postanowiliśmy poćwiczyć nasze paluszki i nie tylko w baaaardzo brudny sposób :)
Dzieciaki ugniatały, lepiły,wałkowały, formowały … różne masy plastyczne. Mieliśmy do czynienia z
masą ziemniaczaną, mydlaną, piankową (z pianki do golenia), nienewtonowską oraz
ciastoliną. Tak więc drogie Mamy, żadne ciasto nam już nie straszne :) Zmieszamy wszystko z wszystkim, rozwałkujemy, uformujemy. Tylko pieczenie musimy jeszcze poćwiczyć :) ale i na to w przedszkolu przyjdzie czas :)